piątek, 25 maja 2012

Fitspo

Zamieszczam inspirujące mnie brzuszki :) Od razu widać co chcę mieć na swoim, nie za dużo nie za mało... a tak idealnie :)












A to tak, żeby czasem się nie poddawać :)



Staram się żyć na tym wywarze z porów, ale pomimo że go piję to jem, nie dużo, ale jednak. Jakoś jak się całkowicie głodzę to czuję się jak dawniej... bezsensu.

Nie uwierzycie, ale moja nowa waga zupełnie inaczej liczy kilogramy... niestety na moją niekorzyść. Dziś rano: 71,3kg. Ale nie przejmuję się, niebawem zapomnę że kiedykolwiek tyle było.

Pozdrawiam serdecznie :)

5 komentarzy:

  1. Brzuszki idealne.. nie za duże nie za małe :) A, co do wagi... zdecydowanie polecam wyrzucenie jej, a zamiast tego używać centymetra ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam dawniej, i masz rację w jakimś sensie co do tej wagi. Ale stosuję się całkowicie do zaleceń z tej książki (SZTUKA UMIARU) i tam było napisane "ważyć się codziennie i kontrolować to", więc tak tez czynię :)
      W moim przypadaku to nawet lepsze bo nie raz jak się ważyłam raz na jakiś czas to sobie potrafiłam odpuścić, a tak będę codziennie widzieć jeśli zrobię coś nie tak. wiem że mięśnie ważą wiecej, ale póki ich nie zobacze spod tłuszczu to zaufam wadze:)

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc, nawet nie wiem co to są te rewolucje na talerzu. Po prostu kupiłam na rynku takie owoce i udało mi się z nich zrobić przepyszny koktajl :) był naprawdę super, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh :) W takim razie się pomyliłam, dwa dni temu widziałam odcinek z podobnym musem na TVN Style. Fajny nawet, a ten mus zapadł mi w pamięć i obiecałam sobie, że niebawem przygotuję sobie taki deser. Skoro mówisz, że pyszny to tymbardziej, a jakbym zapomniała przepisu to wiem teraz gdzie znaleźć :)

      Usuń